Chłopak, który przez 12 lat nie miał domu, kończy naukę z wyróżnieniem – „ponieważ mogę stracić wszystko”

Nie dla wszystkich osób okres uczęszczania do szkoły średniej to szczęśliwy czas. Stres związany z dopasowaniem się do szkoły i do rówieśników sprawia, że wielu uczniów odczuwa ulgę, gdy kończy naukę.

Gdy jednak kończy się okres liceum, niezależnie od doświadczeń, wszyscy uczniowie cieszą się z tego, że udało im się skończyć liceum.

Jednak pewna grupa nastolatków nie miała pojęcia przez co w życiu przeszedł ich kolega. Dowiedzieli się o tym dopiero podczas ceremonii ukończenia szkoły, kiedy wygłaszał pożegnalne przemówienie.

Uczniowi, który dostąpił zaszczytu wygłoszenia przemówienia udało się uzyskać na końcowym egzaminie wynik wynoszący 3,9-4,0, co przekłada się na co najmniej 95 procent poprawnego rozwiązania wszystkich zadań.

Ukończył szkołę z wyróżnieniem

Taki rezultat to nie lada wyczyn dla większości uczniów. Wymaga to dużego zaangażowania. W dodatku Griffin Furlong dokonał tego będąc bezdomnym.

Ten pracowity uczeń ostatnie 12 lat życia był bezdomny. Zamieszkiwał schroniska lub u kogoś pomieszkując.

Griffin nie miał szczęścia, by dorastać w stabilnym warunkach domowym. Stracił matkę, która zmarła na raka. Natomiast tata miał problemy finansowe.

Chłopak więc wraz z ojcem i starszym bratem przez ponad dekadę był bezdomny. Przeszedł przez szkołę średnią, nie mając nawet własnej sypialni. Nie miał gdzie spać, gdzie się odświeżyć i uczyć.

chłopak w czapce absolutoryjnej na głowie
Twitter

Jednak mimo wszelkich przeciwności losu Griffin nie tylko ukończył szkołę, ale zrobił to z wyróżnieniem. Jeden z jego nauczycieli powiedział, że był jedynym uczniem, który zawsze odrabiał wszystkie zadania.

Stojąc przed 500 uczniami, z których większość nie miała pojęcia z czym się zmagał, Griffin powiedział, że „poddanie się nie wchodzi w grę”.

„Nie potrafię nawet zliczyć bezsennych nocy, które spędziłem sam na zimnym materacu. Choć moje wnętrze płakało, miałem nadzieję, że moje życie wkrótce się odmieni i nie będę musiał znosić trudów tego pozornie złego świata” – powiedział.

„Nigdy się nie poddawałem, bez względu na to, jak bardzo było źle i miałem tego dość. Wszystkim, którzy teraz tu siedzą życzę, by mieli w życiu determinację w dążeniu do celu. W głębi duszy każdy czuje, że ma coś wartościowego do zaoferowania. Więc niezależnie od tego, czy zdajesz sobie z tego sprawę, czy nie, nigdy nie szukaj dla siebie usprawiedliwienia. Zwłaszcza gdy masz kochającą rodzinę, która jest w stanie dać ci to, czego potrzebujesz i czego pragniesz”.

Zmierzył się z przeciwnościami losu

W końcowym czasie nauki w szkole średniej Griffin, który jest uczniem z Florydy otrzymał pokój od rodziny swojej dziewczyny. W planach ma uzyskać dyplom inżyniera.

„Chcę tylko pokazać, że każdy może to zrobić, bez względu na to, przez co przeszedł. Nigdy więcej nie chcę żyć takim życiem. Robię wszystko, co mogę ponieważ nie chcę tak żyć” – powiedział Griffin dla ABC News.

On i jego dziewczyna planują zorganizować stypendia, aby pomóc uczniom, którzy znajdują się w podobnej sytuacji.

„Po prostu nigdy się nie poddawaj” – powiedział Griffin w wywiadzie dla TODAY.com. „Nigdy nie pozwól nikomu wmówić ci, że nie możesz czegoś zrobić. Mi mówiono to przez całe życie. Ludzie mówili mi, że nie jestem wystarczająco bystry, a teraz jestem w wśród najlepszych uczniów w swojej klasie”.

Trudno sobie wyobrazić, jak duży stres musiał przeżywać ten nastolatek musząc sobie radzić ze szkołą i presją rówieśników. To, że udało mu się przez to wszystko przebrnąć uzyskując jedne z najwyższych ocen w szkole jest zdumiewające.

Pomóż nam pogratulować temu młodzieńcowi i podziel się jego historią.