Strażacy uspokajają przestraszoną dziewczynkę na miejscu wypadku prosząc ją o pomalowanie paznokci

Obowiązkiem strażaka jest zapewnienie społeczności poczucia bezpieczeństwa. Jednak nie tylko poprzez ratowanie ludzi lub gaszenie pożarów, ale także poprzez zapewnianie, że po zdarzeniach, do których doszło wszystko będzie w porządku.

Strażacy często mają do czynienia z ludźmi, którzy przeżyli traumatyczne wydarzenia. Przykładowo mieli wypadek, czy stracili dom, dlatego też w takich sytuacjach niezbędne są dobre umiejętności interpersonalne.

czterech strażaków

Tak też było w przypadku dwóch strażaków, którzy udowodnili, że czasami mężczyzna może wykazać się siłą robiąc sobie manicure.

Czytaj także: Bezpański pies zostaje adoptowany przez strażaka, który go uratował – dziękujemy

Sprawili, że przestała myśleć o tym co się stało

Komendant Allen Hadley i kapitan Kevin Lloyd ze straży pożarnej North Davis w stanie Utah przybyli na miejsce wypadku samochodowego. Zobaczyli płaczącą małą dziewczynkę. Choć nie doznała żadnych obrażeń, była przerażona sytuacją.

Strażacy starali się uspokoić dziewczynkę i dodać jej otuchy. Zauważyli, że trzyma w ręku dwa lakiery do paznokci, więc zaczęli z nią o tym rozmawiać.

Potem posunęli się jeszcze dalej. Zaproponowali jej, by pomalowała im paznokcie!

This is how amazing our firefighters are. Our A shift Battalion Chief and Captain were on the scene of a motor vehicle…

Posted by North Davis Fire District on Saturday, October 12, 2019

To był z ich strony przemyślany i bardzo uroczy gest. Choć ci strażacy prawdopodobnie na co dzień nie malują sobie paznokci, to pozwolenie dziewczynce na to sprawiło, że miała zajęcie i nie myślała o wypadku.

I wspaniale się to sprawdziło.

„W ciągu kilku minut dziewczynka spokojnie malowała paznokcie i zapomniała o wypadku, którego właśnie doświadczyła” – napisano na Facebooku North Davis Fire District.

„Świetna robota Hadley i Lloyd za zapewnienie wspaniałej opieki jednemu z naszych młodych obywateli”.

Osoby komentujące post pochwaliły strażaków za ich przemyślane działanie: „Wystarczająco twardzi, by mieć fioletowe paznokcie i się tym nie przejmować” – napisała jedna z osób. „Świetna robota!”

To niesamowite, że taka prosta, przemyślana reakcja może tak wiele zmienić i sprawić, że ktoś znów poczuje się szczęśliwy.

Podziękujmy tym strażakom za to, że dali z siebie wszystko! Udostępnij tę inspirującą historię!

Czytaj także: Młoda kobieta ponownie spotyka strażaków, którzy 22 lata wcześniej pomogli odebrać poród, gdy się rodziła