Gdy niektórzy ludzie zawodzą, wspaniale jest widzieć, jak inni wkraczają z pomocą.
Tak jak w sytuacji, kiedy porzucono kilka kociąt, które tęskniły za ukochaną matką.
Kociaki były zdesperowane i wydawało się, że nie ma już dla nich nadziei. Na szczęście to się zmieniło, gdy spotkały na swojej drodze labradora Bertie.
W chwili, gdy koty poznały psa, wydarzyło się coś magicznego. To sprawiło, że miłośnicy zwierząt na całym świecie zaniemówili ze wzruszenia.
Dla osób, które kochają zwierzęta, jest rzeczą oczywistą, że bez względu na to, czy jest to mały owad, czy wielki wieloryb, wszystkie żywe istoty zasługują na szacunek.
Pies Bertie trafił do schroniska jako szczeniak.
Wkrótce adoptowała go pielęgniarka Rachel, która otwarła na niego swoje serce i dom.
Tak więc gdy Bertie stał się dorosłym psem, być może poczuł, że nadszedł czas, by się odwdzięczyć za otrzymaną miłość.
Nowi członkowie rodziny
W chwili, gdy właścicielka Bertiego przybyła do domu z siedmioma kociętami, które odseparowano od matki, Rachel nie wiedziała, jak zareaguje pies.
Kocięta znaleziono na poboczu drogi. Były całkowicie opuszczone i trafiły do schroniska dla zwierząt w Battersea.
Tam je zbadano i wkrótce było wiadomo, że nic poważnego im nie dolega. Doskwierał im tylko głód.
O kociakach dowiedziała się Rachel, która już wcześniej miała kontakt ze schroniskiem. Adoptowała stamtąd Bertiego.
Kobieta postanowiła zabrać je do domu, aby zapewnić im bezpieczeństwo, którego tak bardzo potrzebowały.
Zabrałam do domu siedem kociąt
Rachel zdecydowała wziąć na siebie odpowiedzialność i zaopiekować się kociętami, dopóki nie będą starsze. Z myślą, że potem mogą je adoptować inni miłośnicy zwierząt, którzy będą chętni do pomocy i opieki nad kotkami.
Jednak wydaje się, że Bertie od razu zrozumiał, jak bardzo kocięta potrzebują też i jego pomocy.
Szybko wcielił się w rolę ich ojca. Zapewniając bliskość i miłość, której potrzebowały.
Bertie od razu zaczął się bawić się z kociakami i je przytulać. Wszystko po to, by czuły się jak w domu.
„Jestem niezmiernie dumna z Bertiego za to, w jaki sposób opiekował się kociętami przez ostatnie tygodnie. Choć ma zaledwie dwa lata i dopiero co sam stał się dorosły, aż trudno uwierzyć, jak jest niesamowicie cierpliwy i opiekuńczy” – powiedziała Rachel dla British Metro.
„Te kocięta wymagały naprawdę dużo pracy w pierwszych dniach. Musiały być karmione przez całą dobę. Było tak dopóki odkryły radość ze wspinania. Bertie nie tylko pomógł kociętom stać się pewnymi siebie, towarzyskimi małymi kotami, ale także zabawiał i mnie ”.
Każde z kociąt ma nowy dom
Jak poinformowała Rachel wszystkie kocięta trafiły już do nowych domów, które pokochały.
„Byłam smutna, kiedy zobaczyłam, jak odchodzą. Jednak pociesza mnie świadomość, że Bertie i ja pomogliśmy im zapewnić najlepszy start w życiu. Podejrzewam, że Bertie cieszy się teraz ciszą i spokojem, kiedy jego młodzi przyjaciele odeszli. Naprawdę na to zasłużył! ”- powiedziała Rachel.
Och, co za wspaniała historia! Bardzo się cieszymy, że maluchy mają nowe kochające domy!