10-letni labrador zaadoptował 9 kaczątek, gdy ich mama została zabita przez lisa

Dziewięć małych kaczuszek żyjących w Mountfichet, w Anglii, zostało sierotami, gdy ich matka padła ofiarą lisa.

Wtedy w ich życiu pojawił się labrador o imieniu Fred i został ich przybranym tatą!

Według szefa Mountfitchet Castle, Jeremy’ego Goldsmitha, „one go wręcz uwielbiają”. Jeremy opowiedział brytyjskiej gazecie The Daily Mail o tej dziwnej i nietypowej przyjaźni i o nowej roli 10-letniego Freda.

Pewnego dnia pracownicy Mountfitchet Castle w Stanstead, w Essex spostrzegli coś, co wprawiło ich w wielkie zdziwienie.

Po okolicy błąkało się dziewięć małych kaczuszek, które kompletnie nie wiedziały co mają ze sobą zrobić. Pracownicy znale je i wiedzieli, że w pobliżu musi gdzieś znajdować się ich matka. Poszukali jej, jednak bezskutecznie. Dyrektor zamku powiedział w rozmowie z gazetą: „Wiedzieliśmy, że kaczka ma młode. Jednak gdy zobaczyliśmy je bez z niej, zaczęliśmy jej szukać. Niestety bez rezultatu.”

„Sądzimy, że to sprawka lisa.”

Kaczki długo nie były jednak same. Do akcji wkroczył 10-letni labrador o imieniu Fred, który szybko zajął miejsce ich matki.

„Fred ma cudowny charakter. One go po prostu uwielbiają” – opowiada Jeremy.

W to oczywiście wierzymy. Wystarczy bowiem spojrzeć na zdjęcia poniżej, aby nie mieć żadnych wątpliwości co do relacji między tymi zwierzętami. Fred jest prawdziwym bohaterem!

Udostępnij ten artykuł, aby wyrazić uznanie dla zachowania Freda! Zaopiekował się nimi w sytuacji, gdy tego najbardziej potrzebowały! Cudowny pies!

[arve url=”https://youtu.be/FTbGlaZl80k” /]

https://www.youtube.com/watch?v=Fg2rhSP73K4